Za znęcanie się nad psem 44-latka odpowie przed sądem
Skrajnie zaniedbany i z wrośniętym w szyję łańcuchem owczarek niemiecki trafił do weterynarza w Świeciu. Zaalarmowani o tym policjanci bardzo szybko namierzyli kobietę, która zgotowała psu taki los. 44-letnia mieszkanka powiatu grudziądzkiego usłyszała już zarzut. Teraz grozi jej do 3 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu (6.02.20) do weterynarza w Świeciu został przywieziony owczarek niemiecki, o którym jedna z mieszkanek Świecia dowiedziała się, że został porzucony na jednej z posesji na terenie gminy Bukowiec. Kobieta znalazła suczkę przy budzie na łańcuchu. Pies był w fatalnym stanie, w szyję miał wrośnięty łańcuch, był zapchlony i cierpiał na grzybicę. O całym zajściu policję powiadomiła wolontariuszka ze schroniska w Świeciu. Dochodzeniowiec z Bukowca dołożył wszelkich starań, aby jak najszybciej namierzyć właściciela psa.
Wczoraj (11.02.20) 44-letnia mieszkanka powiatu grudziądzkiego usłyszaa zarzut. Za znęcanie się nad psem grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
Pies jest obecnie pod opieką Schroniska dla Zwierząt w Świeciu, dochodzi do zdrowia.
Autor: mł. asp. Julia Świerczyńska
Publikacja: Kamila Ogonowska