Wiadomości

Siekierą wyrąbał czytnik kart

Data publikacji 20.06.2012

Po kilku piwach użył kija a potem siekiery, by odzyskać z bankomatu kartę żony. Następnego dnia sam zgłosił się do banku i na policję. Teraz może mu grozić do 5 lat więzienia.

Po kilku piwach użył kija a potem siekiery, by odzyskać z bankomatu kartę żony. Następnego dnia sam zgłosił się do banku i na policję. Teraz może mu grozić do 5 lat więzienia.

Wczoraj rano (11.06.12) około 7.00 dyżurny komisariatu w Lubiczu, powiat toruński, przyjął zgłoszenie od przedstawiciela jednego z banków w gminie Lubicz, który poinformował go o uszkodzeniu bankomatu umieszczonego przy placówce. Właściciele urządzenia oszacowali straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci zabezpieczyli monitoring, jednak nie musieli go wnikliwie analizować, bowiem około 9.00 zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że to on jest sprawcą tego uszkodzenia. Opowiedział też śledczym jak do tego doszło. Dzień wcześniej w niedzielę (10.06.12) po godzinie 17.00 podszedł do bankomatu w celu wypłacenia gotówki. Jak sam stwierdził wypił wcześniej kilka piw. Z tej racji, że trzykrotnie próbował wbić jak sądził właściwy pin, a bankomat nie wypłacał pieniędzy, a następnie nie oddał mu karty, spróbował wyjąć ją siłą. Najpierw pomagał sobie kijem, jednak gdy jego wysiłki spełzły na niczym postanowił użyć ostrzejszego narzędzia. W tym celu poszedł do domu i wrócił z siekierą, którą wyrąbał czytnik. Niestety w środku nie było jego karty. Mimo to zabrał czytnik, po czym wyrzucił. Kryminalni przeanalizowali wersję mężczyzny i skonfrontowali ją z zapisem monitoringu. Wszystko się zgadzało. Wówczas 29-letni mieszkaniec gminy Lubicz usłyszał zarzut zniszczenia bankomatu i kradzieży czytnika kart. O karze jaką poniesie zdecyduje sąd. Za przestępstwa, które popełnił może mu grozić do 5 lat więzienia.
Mężczyzna nie był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu.

podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu


Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony