Wiadomości

Nie zatrzymał się do kontroli, bo był pijany

Data publikacji 04.04.2013

Do policyjnego aresztu w Brodnicy trafił 54-letni kierowca uno, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. A wszystko zapewne dlatego, że był pijany i obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz, z tej racji, że już raz ...

Do policyjnego aresztu w Brodnicy trafił  54-letni kierowca uno, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. A wszystko zapewne dlatego, że był pijany i obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz, z tej racji, że już raz został skazany za to samo przestępstwo i nie dostosował się do wyroku może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj (26.03.13), krótko po godzinie 16.00 dzielnicowy z Brodnicy pełniąc służbę w miejscowości Nieżywięć chciał zatrzymać do kontroli drogowej fiata uno. Policjant dał odpowiedni znak, wtedy kierowca zwolnił przed mundurowym, po czym gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać polną drogą. Funkcjonariusz wsiadł do radiowozu i ruszył za nim. Mężczyzna nie reagował na podawane przez policjanta sygnały świetlne i dźwiękowe. Po przejechaniu kilkuset metrów samochód wjechał w pole, gdzie ugrzązł w błocie. Kierowca został zatrzymany. Szybko wyjaśniło się zachowanie 54-latka. Mężczyzna miał 2,26 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyznę obowiązuje sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowca nie miał również dokumentów od pojazdu. Mieszkaniec powiatu brodnickiego trafił do policyjnego aresztu, gdzie dochodzi do siebie. Kiedy już to nastąpi, zostanie przesłuchany. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.

mł. asp. Agnieszka Łukaszewska
Oficer Prasowy
KPP w Brodnicy



--

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony