Wiadomości

Chcieli przekupić policjantów, bo jechali na "podwójnym gazie"

Data publikacji 26.09.2016

Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi kierowcom, którzy nie dość, że kierowali samochodami na tzw. podwójnym gazie to jeszcze chcieli przekupić policjantów, aby ci zapomnieli o sprawie i puścili ich wolno. Już usłyszeli zarzuty korupcyjne. O ich dalszym losie zdecyduje prokurator.

Wczoraj (25.09.16) żnińscy policjanci, podczas pełnienia służby na drogach powiatu żnińskiego, prowadzili kontrole drogowe, których celem było sprawdzanie stanu technicznego pojazdów oraz trzeźwość kierowców. Niestety, jak się okazało nadal nie wszyscy kierowcy stosują się do przepisów prawa, gdyż już o 7:55 w Barcinie na ul. Powstańców Wlkp. mundurowi zatrzymali audi, którym kierował 52-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Przeprowadzone przez policjantów sprawdzenie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że ma on ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. 52-latkowi mundurowi odebrali prawo jazdy i zakazali dalszej jazdy. Jakby tego było mało kierowca podczas czynności policyjnych obiecał policjantom pieniądze w kwocie 1000 złotych, aby ci zapomnieli o sprawie i puścili go wolno. Mundurowi nie przystali na propozycję mężczyzny i zatrzymali go w policyjnym areszcie.

Do analogicznej sytuacji doszło tego samego dnia (25.09.16) o 8:20 w Brzyskorzystewku (pow. Żnin). Tam policjanci zatrzymali  47-letniego kierowcę bmw, mieszkańca Elbląga. Ta kontrola również wykazała, że mężczyzna pił wcześniej alkohol, bo jego trzeźwość budziła poważne wątpliwości. Alkotest wykazał w jego organizmie ponad 2,2 promila. On także stracił prawo jazdy i podobnie, jak kierowca audi, chciał wykupić swoją wolność i wręczył mundurowym pieniądze w kwocie 200 złotych. Takie zachowanie 47-latka tylko jeszcze pogorszyło jego sytuację prawną, bo nie dość, że stracił on prawo jazdy to za próbę przekupstwa policjantów został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy.

Kierowcy ci dzisiaj (26.09.16) usłyszeli zarzuty kierowania na tzw. podwójnym gazie oraz próbę przekupstwa stróżów prawa. Teraz grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje prokurator.

Autor: nadkom. Krzysztof Jaźwiński
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony