Wiadomości

Kolejne zarzuty dla grafficiarzy

Data publikacji 09.11.2016

Dalsze działania kryminalnych z komisariatu na bydgoskich Wyżynach pozwoliły przedstawić, zatrzymanym kilka dni temu grafficiarzom, kolejne zarzuty uszkodzenia mienia. Wiata przystanku autobusowego, bariery ochronne przystanku tramwajowego oraz wiadukt kolejowy to kolejne miejsca, gdzie 19-latkowie pozostawili ślady swojej „malarskiej twórczości”.

Przypomnijmy! Mur wiaduktu przy ul. Jana Pawła II upatrzyli sobie młodzi ludzie, którzy postanowili namalować na nim graffiti. Ich plany zaprzepaścili policjanci z komisariatu na Wyżynach, którzy otrzymawszy o tym informację, pojechali na miejsce. Grafficiarze na widok zbliżających się mundurowych zaczęli uciekać w kierunku Ronda Inowrocławskiego, po czym się rozdzielili porzucając trzy puszki farby. Jeden z nich został zatrzymany po kilkuset metrach, a drugi kilka minut później. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Odpowiedzą za uszkodzenie mienia.

Już wówczas prowadzący postępowanie policjanci wiedzieli, że sprawa ma charakter rozwojowy i ci sami sprawcy prawdopodobnie są autorami innych „malowideł” na terenie miasta. Ich podejrzenia potwierdziły się. Zgromadzony przez kryminalnych materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanym wówczas dwóm 19-latkom, kolejne zarzuty dotyczące niszczenia mienia w wyniku naniesienia graffiti.

Na kwotę ponad trzech tysięcy złotych zostały określone przez pokrzywdzonego straty, jakie powstały w wyniku działalności „malarskiej” jednego ze sprawców przy ul. Nakielskiej w Bydgoszczy. Wykonane przez niego „malowidła” pojawiły się na dziewięciu barierkach ochronnych przystanku tramwajowego. To jednak nie koniec. Kolejny zarzut, jaki usłyszał 19-latek dotyczy namalowania przez niego graffiti na wiacie przystanku autobusowego na ul. Garbary w Bydgoszczy. Obaj mężczyźni odpowiedzą natomiast za uszkodzenie wiaduktu kolejowego przy ul. Kaplicznej w Bydgoszczy. Malując na nim graffiti spowodowali straty w kwocie ponad 4 tysięcy złotych.

Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Autor: st.asp. Lidia Kowalska
Publikacja: podkom. Przemysław Słomski

Powrót na górę strony