Wiadomości

Wszystko zaczęło się od wykroczenia w ruchu drogowym

Data publikacji 24.02.2017

24-letni kierowca najpierw uderzył w inny pojazd, gdy chciał się "dogadać" z pokrzywdzonym ten wyczuł od niego alkohol. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci dokończyli sprawę. Teraz podejrzany odpowie nie tylko za wykroczenie, ale także przestępstwa, bo nie dość, że prowadził będąc pijanym, to dodatkowo złamał sądowy zakaz. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło dwa dni temu (22.02.17) na ul. Szklarskiej w Inowrocławiu. Tam kierujący volkswagenem passatem nie zachował ostrożności i uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu. Podczas rozmowy dwóch kierowców poszkodowany zaczął podejrzewać, że sprawca może być pod wpływem alkoholu. po alkoholu. Nie mylił się, bo gdy przybyli na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości 24-latka okazało się, że ma ponad promil alkoholu w organizmie.

Mundurowi zweryfikowali dane mężczyzny w systemach. Okazało się, że obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do lipca 2019 roku, za wcześnieją "wpadkę" kierowania autem pod wpływem alkoholu .

Dlatego mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Dziś został mu przedstawiony zarzut z art. 178a § 4 kodeksu karnego. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.

24-latek nie unknie również kary za spowodowanie kolizji.

Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony