Wiadomości

Areszt i dozór dla rozbójników

Data publikacji 16.10.2017

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju. Do zdarzenia doszło na początku września. Rozbójnicy najpierw pili z pokrzywdzonym alkohol, a potem pobili go i okradli. Jeden z nich został objęty policyjnym dozorem. Jego kompana natomiast sąd aresztował na najbliższe trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło 9 września tego roku, późnym wieczorem dyżurny toruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o rozboju do jakiego doszło w lasku przy ul. Zdrojowej w okolicach pętli autobusowej. Pokrzywdzony opowiedział, że z przypadkowo poznaną grupą ludzi spożywał tam alkohol. W pewnym momencie jeden z mężczyzn, który uczestniczył w tym spotkaniu podszedł do pokrzywdzonego i poprosił go o papierosa. Kiedy zgłaszający odmówił ten uderzył go w twarz. Pokrzywdzony przewrócił się na ziemię i wtedy do napastnika dołączył jeszcze jeden mężczyzna. Rozbójnicy pokopali zgłaszającego po całym ciele i zabrali mu portfel z pieniędzmi, dokumentami i kartą bankomatową, po czym uciekli. Po czym jeszcze dokonali dwóch transakcji skradzioną kartą. Pokrzywdzony wycenił straty na kilkaset złotych.

Kryminalni z toruńskiej komendy, pracujący nad tą sprawą, zdobyli informacje, które wskazywały na konkretne osoby, mogące mieć zwiazek z tym przestępstwem. Okazało się, że typowania policjantów były trafne. Kilka dni po zdarzeniu do celi trafił 30-latek. Mężczyzna usłyszał zarzut za rozbój i wypłatę pieniędzy z konta za pomocą skradzionej karty. Grozi mu do 12 lat więzienia. Prokurator zadecydował, by objąć go policyjnym dozorem. Zatrzymanie drugiego z rozbójników było już tylko kwestią czasu.

38-latek wpadł w ręce mundurowych z toruńskiego Podgórza w miniony czwartek (12.10.17). Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że właściciel jednego z mieszkań przy ul. Włocławskiej nie może porozumieć się z najemcą lokalu co do zapłaty czynszu, więc kiedy spór przerodził się w awanturę poprosił o pomoc mundurowych. Okazało się, że wynajmującym lokal jest właśnie 38-latek poszukiwany przez kryminalnych prowadzących sprawę wrześniowego rozboju. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Usłyszał zarzuty o podobnej treści, jak jego kompan. Drugi z zatrzymanych to recydywista, więc grozi mu teraz do 15 lat więzienia. Toruński sąd podzielił zdanie organów ścigania i aresztował go na najbliższe trzy miesiące.

 

Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony