Wiadomości

„Są ludzie i chwile, których się nie zapomina”

Tak swój list do Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu rozpoczęła mieszkanka jednej z podtoruńskich miejscowości, która chciała podziękować dzielnicowemu z Komisariatu Policji Toruń Rubinkowo. St. asp. Tomasz Ledzion przyszedł z pomocą ich synowi, który znalazł się w sytuacji kryzysowej.

Na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu insp. Macieja Lewandowskiego wpłynął w miniony wtorek (30.01.18) wzruszający list rodziców, 34-letniego mieszkańca Rubinkowa. Rodzina ta znalazał się w kryzysowej sytuacji i pomimo długich poszukiwań rozwiązań żadna instytucja, do której wcześniej się zwrócili, nie przyszła im z pomocą w skutecznym rozwiązaniu problemu. W sprawę zaangażował się dzielnicowy tamtego rejonu st. asp. Tomasz Ledzion, który jak napisali w swoim liście rodzice cyt. „poczynił ogromne starania i dał szansę synowi na powrót do normalnego życia i do pracy. Świadomość, że wyjątkowy Policjant i bardzo dobry Człowiek czuwa nad naszym bezpieczeństwem i zdrowiem dodała nam sił i pomogła w pokonywaniu przeciwności losu. Przekazujemy Panu Tomaszowi Ledzion oraz jego Współpracownikom słowa najwyższego szacunku. Pięknie dziękujemy za życzliwość i zaangażowanie zawodowe".

- W swojej codziennej pracy policjanta niosę pomoc ludziom. Przypadek tych Państwa był dość skomplikowany. Tym bardziej cieszy fakt, że mogłem ulżyć w zmaganiach z kłopotami syna, który wymagał specjalistycznej pomocy. Po długich namowach wyraził zgodę na udzielenie sobie pomocy przez fachowców i dzisiaj on i jego rodzina mogą żyć w komforcie osobistym. To dla policjanta największa satysfakcja ze współpracy z ludźmi -  mówi st. asp. Tomasz Ledzion.
W Policji służy od 2005 roku, a od 7 lat jest dzielnicowym w komisariacie na Rubinkowie.

Autor: podinsp. Wioletta Dąbrowska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony